Porównywanie puszek 30D i 5D II pod względem autofokusa i stawianie ich na tej samej linii jest conajmniej nie na miejscu . Ten AF jest całkiem różny , jeżeli ktoś pracował na obu puszkach to doskonale o tym wie.W 30-tce na tych samych szkiełkach często zdażało się że ostrość uciekała do tyłu (szczególnie jak było tam więcej światła czy kontrastu) albo do przodu, mimo celowania (środkowym) na kontrastowe linie np dekolt , a nie na oko.
Miałem kilka % odpadu nawet w plenerze, gdzie ostrość zdecydowanie lepsza była na np. wiązance (lekko z przodu) nie na oku. W 5-ce zapomniałem że coś takiego może się zdażyć - jedyne wpadki to moje błędy , a w puszce może komuś brakować szybkości , ale o tym już pisali koledzy wyżej.
Oczywiście nie porównuję do 1-nek ( nie miałem do czynienia) , bo to podobno inna bajka - póki mnie nie stać nie chcę próbować bo zachoruję na nieuleczalną chorobę.