Ale po co komu AF w takim przypadku? Trzeba tylko podczas kręcenia filmu, przejechać kilka razy w przód i w tył pierścieniem ostrości i zawsze jakąś klatkę ostro się złapie ;-) Bardziej wprawni będą przestawiać pieścień w mniejszym zakresie, zyskując większy % trafionych fot ;-) Może powstaną jeszcze jakieś specjalne techniki kręcenia pierścieniem ostrości... Kto wie, do czego zmusi nas ulubiony producent na C :-)