może nowy firmware rozwiąże ten problem?
EOT
może nowy firmware rozwiąże ten problem?
EOT
pozdrawiam
Tomek
A ja mam taki problem z nową piątką:
Jak wchodzę w menu: sterowanie zewnętrzne Speedlite => nastawy C.Fn w Speedlite to wyświetla mi się komunikat: Nie można wyświetlić tego menu. Niezgodna lampa błyskowa lub wyłączone zasilanie lampy
Podpięta lampa to 580ex, więc nie rozumiem dlaczego z nią nie gada tak jak powinien
W Nastawy lampy widzi wszystko, z tym, że: tryb błysku, tryb synchr, sekwencja FEB i korekta ekspoz. są na szaro, a E-TTL II i lampa błyskowa są na biało
Macie jakieś wyjaśnienia tej sytuacji? Komuś się to trafiło?
5DII+L+L+L+L (:
bartekkucharczyk.pl
ja mam metza 54 mz 4 działa miód malinai też mam "Nie można wyświetlić tego menu. Niezgodna lampa błyskowa lub wyłączone zasilanie lampy" a zdjęcia robi :P i nawet świeci.
fotografia nie testy
No mi zdjęcia robi i też świeci, ale zastanowiło mnie to, dlatego zapytałem.
580exII niech se wsadzą ;-) Poczekam na zapowiadaną 700ex i na nią się pewnie szarpnę.
Dzięki za wyjaśnienia
Dziwne żeby działało ze starymi lampami jak to nowa funkcja jest i to bardzo wygodna![]()
5D EOS50 G9 580EXII
Kilka spostrzeżeń na temat mkII z pozycji użytkownika mkI.
Ogólnie ocenić można że kolejny wyrób przebił poprzednika tak jak większość następców w branży cyfrowej, nie wyskoczył przed szereg, ale i nie zwolnił kroku. Z powyższym założeniu można wymienić w zasadzie same zalety i tak:
Szumy: tak jak 20d podniósł poziom akceptowalności szumów w stosunku do 10D (bo te puszki znam) tak mkII zachował się do mkI. Oceniam że owa akceptowalność podniosła się o dwie wartości ISO. W moim przypadku przedtem było 800 a teraz jest 3200. A przy okazji warto ocenić te nadmierne megapixele, też uważam jak chyba większość z Was że Canon niepotrzebnie podwoił rozdzielczość zamiast pójść w tonalności i szumy. Zauważyłem że zastosowanie sRAW-a rozdzielczość spada zbliżając się do rozdzielczości mkI, za to zmiejsza się zaszumienie wg mojej oceny o kolejną działkę. Tym prostym sposobem Canon dał nam możliwość wyboru albo szumy albo pixele, Super!
Akumulator: Dużo było dyskusji na temat nowego innego aku. Ale to co potrafi nowy? to milowy krok do przodu. Czy ktoś z was odważyłby się wyskoczyć na tygodniowy tramp gdzieś gdzie nie ma dostępu do prądu ze starą piątką, ja na takie okazje (chociaż pewnie już mi się nie przytrafią) trzymam poczciwego analoga bo wiem że bateria na pewno mnie nie zawiedzie. Jeśli aku w mkII będzie dalej się zachowywał jak do tej pory to ten problem przestanie istnieć i chyba definitywnie pozbędę się starego poczciwego grata który nigdy mnie nie zawiódł. Pozbędę się również gripa i oszczędzę kilogramy w plecaku.
Live View: Nie byłem przekonany do tego gadżetu do póki nie zaszły potrzeby podniesienia aparatu ponad głowy innych lub przyłożenie aparatu do ziemi (na tą okazję mam kątowy wziernik) Live View rozwiązał te problemy, to poważy krok do przodu i stosunkowo wygodny w działaniu. Super.
Filmy: Do tej pory jeszcze nie kręciłem ale mam to narzędzie i na pewno z tego skorzystam.
Przycisk blokady AF: dla mnie rewelacja. Mam pod kciukiem który w tym momencie zawsze leniuchował możliwość blokady z której przedtem korzystałem wyłączając AF na obiektywie, tylko że wcześniej musiałem do tego użyć lewej ręki, teraz lewą mogę się trzymać gałęzi, albo kierować głowicą statywu. Super.
LCD: Możliwość oceny zdjęcia, szczególnie jego ostrości to kolejny ukłon Canona w naszą stronę, chyba nie trzeba uzasadniać.
Regulacja punktu ostrzenia dla każdego obiektywu: Nagle okazało się że moje szkła wymagają indywidualnych ustawień, wcześnie godziłem się na to co było w jednym szkle musiałem pamiętać o korekcji, teraz ustawiłem wszystkie jak należy, dla każdego trzeba było kręcić w różne strony o różne wartości, mam 100% ustawienia.
Wady: Odnoszę wrażenie że AF zwolnił w moim 70-200/2,8 może dlatego że używałem na tęgim mrozie, Dziwne to że w pozostałych obiektywach śmiga zadowalająco, ale w tym jednym, no cóz,
Cena: Zapłaciłem za puszkę mkII tyle co za mkI więc trudno tu oceniać, zawsze będzie za drogo.
Co mnie zawiodło: Byłem przekonany że zastosowanie 14 bitowej matrycy podniesie możliwości tonalne, na razie tego nie zauważyłem a chyba powinienem.
Obiektyw 17-40 mój ulubiony, jakby stracił ikrę w mkI to żyleta w mkII jakby nieco mniej (trochę dziwne)
Tyle po tygodniowym używaniu.
Pozdrawiam
Parę dni temu, też to zauważyłem??:
Dopiero dzisiaj miałem czas aby to sprawdzić. Otóż, w 100% gada niestety tylko z EXII. Mało tego, założyłem na body 580 EXII jako master w grupie A, a jako slave'y EX-y kolejno: 580, 550 i 420 w grupach B i C (w różnych konfiguracjach) i dopiero teraz lampy w pełni ze sobą gadają i słuchają body. Instrukcje do tych lamp są tak napisane (a może ja jestem tak odporny na wiedzę?), że dopiero artykuł w ostatnim FotoKurierze rozjaśnił mi umysł, a dokładniej jedno zdanie o lampie master w grupie A. Teraz jest wszystko OK, ale niestety trza mieć co najmniej jedną EXII, aby nie trzeba było latać od lampy do lampy i przestawiać, choć aby uzyskać bardziej wyrafinowane efekty, to podejrzewam, że i tak i tak slave'y trzeba przełączać na manual (i odpada 420-tka). Popróbuję jeszcze...
I jak napisał Kolega bj5, moje 17-40L straciło chyba wigor przy tej puszce
Pozdrawiam - hazy
... i nie mam czasu robić zdjęć