Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
ale ja mu tego, bynajmniej, nie odmawiam. i nie wyciagam tego jako zarzutu

natomiast nieodmiennie bede sie upieral przy opinii, ze to co popelnil w pierwszej edycji ksiazki o fotografowaniu to sprzetoonanizm i egzaltacja zabawkami czystej wody i na poziomie przekraczajacym mozliwosci ogromnej wiekszosci uzytkownikow tego forum. tego sie zwyczajnie nie da czytac, nawet majac zaciecie techniczne. a bylo nie bylo mam tego "inz." przed nazwiskiem i byle technobelkotem czy rysunkiem technicznym mnie nie przestraszysz, no .


zreszta, co tu bedziemy po proznicy... wystawie wieczorkiem z domu pdf-a, to kazdy bedzie mogl ocenic. ale polecam sie przygotowac, bo Mroczek 1.00 to twardy facet i osoby z tego forum, ktorym wydawalo sie, ze sa onanistami, to przy nim mali zawodnicy


zeby zrobic pewne sprostowanie, bo ten przyklad z Ojcem Tadeuszem nie byl moze najlepiej dobrany: ja Mroczkowi za zle nie mam (poza tym, ze jego pierwszej ksiazki za diabla nie da sie przetrawic) i jego wartosci jako autora nowszych ksiazek to nie umniejsza. ale uzywanie go jako wzoru antyonanizmu nieodmiennie jest faux pas
Mroczrk napisał kilka książek pod tym samym tytułem ,,O Fotografowaniu,, Pierwsza była wydana gdzieś w połowie lat osiemdziesiątych później były chyba jakieś przeredagowane kontynuacje .W każdym razie ta pierwsza była adresowana raczej do amatorów i pozbawiona techno-bełkotu o którym mówisz. można jeszcze kupić tą książkę np. tu.
http://allegro.pl/item533692590_o_fo...j_mroczek.html