[QUOTE=mate00sh;588859]
Co do samej puszki: Drugi dzień zabawy i pierwsze spostrzeżenia:
- Wykonanie masakra. Jak mam otworzyć klapkę CF to mam odruch wymiotny. Wcześniej pracowałem na 1kach, więc nie dziwcie się proszę. Słabo jest, ale na zdjęciach raczej tego nie będzie widać.
- AF - tu ciężko powiedzieć. W domowych polowaniach na koty działa, ale koty zimą głównie śpią, więc nie jest trudno. Zrobię parę sesji, to dam znać. Nie musi być szybki, niech będzie powtarzalny.
- Wyświetlacz i menu - po przesiadce z Ds2 to jakby mi zaćma z oczu zeszła.
Menu fajnie intuicyjne, podzielone jak w markIII, jest dobrze.
- Poziom szumów - aż sobie specjalnie wyciągnąłem rawy z 5D. Tnąc oba pliki do 20x30/300dpi nowa 5tka daje jakieś 1EV przewagi przy ISO 800/1600.Konwertowałem C1, nie powiem, żeby ta nowa wersja dawała jakieś cudowne efekty.
- Praca z błyskiem jest precyzyjniejsza. To mi się rzuciło w oczy od razu.
- Kolory, widziałem psioczenia - wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Za kilka sesji będziecie się dziwić o czym pisaliście. Mnie odpowiada.
- ilość szczegółów w obrazie -
- elastyczność obróbki jest bardzo fajna, znów ciężko to wycenić, ale chyba da się to bardziej pociągnąć niż w starej 5tce.
Ty najpierw doczytaj, na jakie to baterie chodzi..