My będziemy bodajże teraz mieli jakieś projekty z rozpoznawania mowy, płci itp, to może da się podciągnąć pod to![]()
My będziemy bodajże teraz mieli jakieś projekty z rozpoznawania mowy, płci itp, to może da się podciągnąć pod to![]()
Witam mam takie pytanie odnośnie Gripa do Canona 5 d mark II czy warto odłożyć te trochę grosza i kupić oryginalny grip za 900zł czy tez wydać 300zł i korzystać na podróbce mam dylemat ... bo różnica z kosmosu...
Fake
http://allegro.pl/battery-pack-alpha...898086974.html
Orginal
http://allegro.pl/canon-bg-e6-orygin...889962950.html
pozdro
Ostatnio edytowane przez box ; 01-11-2011 o 10:39
no tylko różnica jest kolosalna i czy warto wydawać tyle na org..
Canon EOS
Po co w ogóle grip do 5d mkII? Lepiej kup dodatkowy akumulator. Chyba, że masz ręce niczym zbój Łamignat i taki drobiazg jak ten aparacik wysmykuje się z rąk.
ale słyszałeś o pionowych kadrach?
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
No słyszałem, a nawet robię takie zdjęcia bez gripa. Co więcej, podobno takie pionowe kadry można tez osiągać np. Leicą i to też bez gripa :-)
Przy wydajności akumulatorów w 5d mkII nie widzę innego sensu używania gripa niż:
a) wielkie ręce w których aparat się gubi
b) absolutnie ekstremalna sytuacja nie pozwalająca na wymianę baterii w trakcie fotografowania (nie wiem wprawdzie co to za sytuacja, chyba że pod wodą ale zdaje się nie ma obudowy na body z gripem)
c) lans na weselu :-) - i to zapewne najczęstszy powód posiadania tegoż gripa, niestety
Ostatnio edytowane przez dinderi ; 01-11-2011 o 13:10
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---