najbardziej mnie rozwala tekst z optycznego -
"Choć wyraźnie trzeba zaznaczyć, że jeśli komuś zależy na sporym przycinaniu kadru, wyższe rozdzielczości na najniższych czułościach, w sensie wyników wyrażonych w lpmm, zaoferuje nam choćby Canon EOS 50D, Nikony D300 i D90, Sony A700 czy też wszystkie lustrzanki Olympusa. "
porównanie canona do olympusa to jak mercedesa do malucha
AF w 5DmkII którego testowałem trafiał w 100%