No właśnie, okazało sie ile wad ma ten aparat. Praktycznie nie da się nim robić zdjęć, albo nie ma czasu, bo trzeba być na bieżąco z nowo odkrywanymi na forum wadami.
No nic, podobno Benq sobie nieźle radzi?
No właśnie, okazało sie ile wad ma ten aparat. Praktycznie nie da się nim robić zdjęć, albo nie ma czasu, bo trzeba być na bieżąco z nowo odkrywanymi na forum wadami.
No nic, podobno Benq sobie nieźle radzi?
Dokładnie, tak samo często robię.Zamieszczone przez Marcin5D
5d2 to bardzo fajna pucha, trzeba ją tylko okiełznać, bo zachowuje się jak kobieta ;-)
A co do małych matryc 12mpix w Nikonie... Wszystko jest super, perfekcyjne, ale jak to facet - ma problemy z kolorami...
Ja wolę kobietę ;-)
albo inaczej - raz kochasz, raz nienawidzisz
A to faktycznie ciekawy artykuł jest. Sam doświadczalnie do tego doszedłem, że do przesłony 2.8 prześwietlam i od 1.4 ustawiam +2/3EV od 2.0 +1/3EV i od 2.8 już mam 0EV. Ale wniosek z moich doświadczeń byłby taki, że jednak w 5d2 nie jest zmieniane ISO, jak napisano w artykule, bo jednak korektę o te wartości z wykresów w artykule muszę sam ręcznie wprowadzić... hmmm ciekawe....
jest prosty experyment, podlaczyc manualny obiektyw
manualny nie poda aparatowi jaka mamy przeslone wiec body bedzie neutralne
swiatlomierz bedzie dizlal dobrze a nie bedzie korekcji w iso
na niskich przesonach fotki beda ciemne, na wyzszych normalne
tak samo jest w olympusie na niskich przeslonach, zawsze trzeba robic porzadna korekcje na jasnych obiektywach manualnych 1.4
w 7d bedzie pewnie to super widoczne
....a jednak jest.
Zeby tego doświadczyć wystarczy:
1) odlaczyc styki od obiektywu (np wciskając "lens release" i trzymając podczas wykonywania punktów 2 i 3)
2) ustawić tryb M w/g światłomierza
3) zrobić zdjęcie
4) umożliwić podłączenie styków do body
5) zrobić kolejne zdjęcie
Zdjęcie z punktu 3 będzie ciemniejsze niz z pkt. 5, czas i przesłona była stała, jedyny parametr który się mógł zmienić to iso.
Pozostaje jeszcze obrót obiektywu. Minimalny, ale jest.
Sprawdzałem to na A900 i 5Dmk2, w obydwu występuje ten sam rodzaj kompensacji (delikatnie ujmując), obiektywu nie trzeba obracać(nawet jeżeli to zrobiłeś to przecież nie masz powłok reagujących na polaryzacje światła).
Ale w przypadku 5D2 to zjawisko "dodaje" trochę ponad 0,5EV? Co za różnica przy ISO100?
IMO przy 1.2 jak się zniweluje winietę to wyjdzie dużo więcej...
papa 5D2 | EOS R | RF 24-105 L IS NANO| Sigma 15 | EF 24 L II | EF 16-35 L II | EF 50 L |EF 70-300 IS II NANO | TS-E 24 II
Przy iso 100 niewielka, ale przy 3200 już spora.
Swoja droga wolałbym mieć możliwość wyboru kompensacji i zamiast iso wybrałbym dłuższy czas naświetlania.
Odpowiedz z cytatem
