"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston
Ktoś zauważył "fajny" slot na spodzie aparatu ? Co to, jakieś gniazdo serwisowe ?
O obiektywach wiem prawie wszystko
Taki zaślepiony 'gumą'? W 40D jest właśnie do Wi-Fi.
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston
pytanie do posiadaczy, jak Wasze wrażenia dotyczace jpg-ów?
O RAW-ach juz tu trochę było, czas na jpgi. Fakt, że RAW-y są bardzo fajne, ale jestem dośc mocno rozczarowany jpg-ami, z tego co widzę materiał z MKI po prostu wygląda lepiej, dla mnie to rzekłbym bardzo niefajnie, bo jakoś nie wyobrazam sobie nagle obróbki 500-1000 zdjęc na poziomie RAW-ów i tak na nic czasu nie mam. Pomijam rezerwę w postaci RAWa, ale używam tylko w przypadku skopanych naswietleń. Stąd pytanie do innych użytkowników (jeszcze milej widziane wypowiedzi tych, którzy przesiedli się z MKI), jak Wasze wrażenie, podobne, inne? Wyłączylem w puszce wszystko co się da, próbowałem z mniejszą rozdzielczościa i nic. Wyostrzanie w fotoszopie i gra muzyka (powiedzmy gra lepiej), ale w MKI po prostu grało od razu. Może jakieś porady?
Dodam jeszcze, że d700 tez rozpieszcza pod tym względem.
Ostatnio edytowane przez espe ; 04-01-2009 o 23:07
Wiele osób miało w rękach 5D. White papers do modelu 5D mark II są na sieci i tam jest dokładnie opisana różnica w układzie AF między modelem 5D i 5D mark II. Cieszę się, że Tobie ten AF wystarcza. Mnie nie wystarcza. Nawet gdyby 5D mark II kosztował 4 tys. zł to bym tego aparatu nie kupił, bo wolę poczekać na coś lepszego, może być droższego, niż wybierać półśrodki.
Tak jak już było tu często pisane, głównie ślubniacy mogą mieć z tym AF'em pewne problemy, a to i tak tylko w trudnych warunkach na przyjęciu weselnym, bo w plenerze, czy w kościele, to spokojnie ten AF sobie poradzi.
zgodzę się ze z Tobą. TO NIE JEST APARAT DO ŚLUBÓW! większość ludzi stąd jak się zdążyłem zorientować "foci" śluby a na tym fotografia się nie kończy a może dopiero zaczynać. A ludki wypowiadające się o złym AF którzy przeczytali ileś testów... aparatu w ręku nie mając. Powodzenia w fotografii. Dla nie których bardziej liczą się wykresy, krzywe charakterystyczne, wykresy sensytometryczne od zdjęć. Trochę z tematu zboczyłemmam 350D jakieś 3 lata i naprawdę nie narzekam a różne rzeczy robiłem śluby zlecenia reklamowe fakt ze lepszy sprzęt przyjemniejsza praca i ktoś może powiedzieć eee z 350D to jak zmienisz na 5dmk2 to będziesz zadowolony bo to jak z poloneza do audi i cholera będę bo czemu miał bym nie być ktoś mi kiedyś powiedział: nie XTRy napędzają rowery... i dalej sobie czekam na swoje audi
jak dostane to będę się wypowiadał na temat AF i mam jeszcze pytanie robił ktoś zdjęcia 5dmk2 + obiektywy M42 ? ? ? mam trochę tego i jestem ciekaw jak to wychodzi
No tak, ale 5D nie ma jednej - jakże istotnej rzeczy - AF microadjustment. Moim głównym problemem z AF jaki miałem z 40D było minimalne rozkalibrowanie obiektywów z body, szczególnie jesnych stałek. W związku z tym, że było minimalne, to jeśli się AF lekko omsknął - była wtedy szansa na trafione zdjęcie. Wszystkie moje szkła jakie posiadam musiałem lekko z 5dII skalibrować (tak od -2 do +6), Głównie to zmniejszyło ilość zdjęć nietrafionych. A te nietrafienia zachodzą teraz głównie z mojej winy. Wreszcie mogę sobie spokojnie pracować obiektywami od pełnej dziury i nie muszę robić 3-4 ujęć jednej sceny, wystarczy 1-2 co znacząco zmniejsza ilość późniejszej obróbki.
Jeszcze jedna ciekawostka - w świetle żarówek energooszczędnych doświadczyłem, że AF ma lekką tendencję do ustawiania BF (Choć w 5dII jest to jakby trochę mniejsza tendencja). Ale tego typu minimalne rozjazdy w zależności od oświetlenia z nowym 5dII oczywiście nie są żadnym problemem - wystarczy zrobić kilka fotek na początku sesji, żeby móc ustawić za pomocą dobrej jakości LCD odpowiednią korektę AF dla wszystkich szkieł. A w takim kościele często księża inwestują w żarówki energooszczędne, może stąd u wielu ślubniaków biorą się pewne rozjazdy AF'a?
Nie wiem, czy ktokolwiek doświadczył takiego zachowania AF'a w jedynkach, albo w nikonach? Ja na szczęście znalazłem na to radę i to mi wystarcza. Tak mogę z całą odpowiedzialnościa powiedzieć, że AF w 5dII mi wystarcza, choć czytając specyfikacje sam miałem mnóstwo wątpliwości.
Ostatnio edytowane przez kmleon ; 05-01-2009 o 09:02
Trochę mnie dziwi, że każdy Twój obiektyw był źle skalibrowany przez producenta. Ja osobiście jeszcze się z takim nie spotkałem.
To dobrze doświadczyłeś, bo według white papers jest to jedyna różnica między AF 5D i 5D mk II. Szkoda tylko, że jest lepiej, a nie bardzo dobrze.Jeszcze jedna ciekawostka - w świetle żarówek energooszczędnych doświadczyłem, że AF ma lekką tendencję do ustawiania BF (Choć w 5dII jest to jakby trochę mniejsza tendencja).
Ech, no jak dla Ciebie to nie jest problemem, to nie dziwi, że jesteś zadowolony.Ale tego typu minimalne rozjazdy w zależności od oświetlenia z nowym 5dII oczywiście nie są żadnym problemem - wystarczy zrobić kilka fotek na początku sesji, żeby móc ustawić za pomocą dobrej jakości LCD odpowiednią korektę AF dla wszystkich szkieł.