Ale to akurat jest ważne marbo...bo zdarza się, że jako jedyny AF nie łapie ostrości. Załóżmy że robisz portret pionowy i nie chcesz za każdym razem brać środkowy, tylko właśnie ten prawy. Nie sprawdzałem go w dzień, ale przy świetle żarowym niestety jest najsłabszy u mnie. Czy zatem jest to wina mojego konkretnego egzemplarza, czy też mankament występujący również w pozostałych.
ps. chyba każdy z nas chce mieć sprawny egzemplarz, a nie z jakąś wadą, prawda?