Po pierwsze:
To chyba zbyt radykalna korekta. Powinna być raczej o 1/3 EV a nie o 1 EV (zgodnie z tym co przytoczył MMM). W większości przypadków ta właściwość podwyższania ISO o 1/3 EV dobrze robi zdjęciom, a przepalenia raczej zdarzają się bardzo rzadko.
Po drugie:
Jak mierzyłeś sekonikiem, a jak aparatem? Byc może sekonik był przestawiony na pomiar przez okular (światło odbite), albo "kopułkowy" (światło padające). Z oczywistych przyczyn w obu trybach możesz mieć zupełnie inne wskazania. Aparat zawsze mierzy światło odbite.
Zależy też jak ustawiłeś aparat - pomiar punktowy, matrycowy, czy pośrednie tryby.
Podajesz za mało szczegółów odnośnie samych pomiarów.