No słyszałem, a nawet robię takie zdjęcia bez gripa. Co więcej, podobno takie pionowe kadry można tez osiągać np. Leicą i to też bez gripa :-)
Przy wydajności akumulatorów w 5d mkII nie widzę innego sensu używania gripa niż:
a) wielkie ręce w których aparat się gubi
b) absolutnie ekstremalna sytuacja nie pozwalająca na wymianę baterii w trakcie fotografowania (nie wiem wprawdzie co to za sytuacja, chyba że pod wodą ale zdaje się nie ma obudowy na body z gripem)
c) lans na weselu :-) - i to zapewne najczęstszy powód posiadania tegoż gripa, niestety