Nie tak do końca. 5DII mam prawie od 3-ch lat i dalej różnica widoczna jest, nic się nie wyrobiło . Po prostu w serii xxD spust jest twardszy i wyraźnie wyczuwa się "próg", natomiast w 5DII jest inaczej i nie wynika to ze zużycia.
Może chodzi o to, że 40D ma zwykły spust z klikiem (taki jak w trabantach i serii xxD), a 5D ma miękki, w którym nic nie klika i nie stawia żadnych oporów przed wduszeniem go do końca - coś jak w 1D, co podobno miało pomagać w robieniu na długich czasach.