Nie widzisz szumu, który ma strukturę regularnej siatki z pionowych i poziomych linii, gdzieniegdzie widocznych bardziej, nawet po zmniejszeniu obrazka do netu?
Nie widzisz szumu, który ma strukturę regularnej siatki z pionowych i poziomych linii, gdzieniegdzie widocznych bardziej, nawet po zmniejszeniu obrazka do netu?
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Ej dobra, ale czy te 2/3EV zmieniłoby drastycznie sytuację dziejącą się w cieniach? A co by było jakby był jeszcze trochę większy cień? Banding jest, i mi się zdarzyło nawet ze 3 razy zauważyć to na fotach studyjnych, gdzie użyłem max 10 fillight, a po prostu ściągnąłem blacksy w dół z 5 do 1-2. Niestety. Ale tak czy siak, to mały odsetek zdjęć, które są tym popsute, więc się nie przejmuję, tylko czekam na 5d3.
Daj już spokój z tymi 2/3 EV. Kolega się po prostu nie postarał i te cienie wyciągnął tylko odrobinę, tak że w zasadzie ciągle pozostały czarne z jakimś majaczącym w ciemności, ledwie widocznym krzaczkiem.
arra, wrzuć rawa, to Ci pokażę banding![]()
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Hej, no widzę jakby lekki wzorek na Twoim przykładzie, ale na Boga, czy to ma jakiekolwiek znaczenie? To zaszumione paskudztwo i tak się do niczego nie nadaje (zresztą podobnie jak mój wycinek), nic sobą nie reprezentuje (moja żona na tym cropie widzi małpę na drzewie) i w niczym nie pomaga wykonywanie fill light tego typu fragmentów. To co trzeba zrobić to po fill light, istotnych (czytaj poprawnie naświetlonych partii obrazu) wykonać odcięcie tego co informacji nie zawiera. To co może boleć to fakt, że nie wyciągniemy czarodziejsko z matrycy 5D czegoś czego nie ma, albo to że szumi w cieniach, ale żeby jęczeć na bandingiem, który wychodzi przy 1% zdjęć i to jeszcze w miejscach, które i tak w większości przypadków sobą nic nie reprezentują?
PS. Też mam ten wzorek po wyciągnięciu cieni na fotkach z ostrym słońcem, i wiesz co... podoba mi się![]()
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
Według Dan Margulisa jedną z najważniejszych funkcji ostatnich (nie pamiętam dokładnie którego) PS'ów jest shadows/highlights...
Czyli co wyrzekamy się raw, obrobki na kompie, bo... Canon nowości dawkuje po kropelce i od kilku łaaadnych nie potrafi tego usunąć?
Nikt tu nie chce robić cudów, dyskredytować sensora, po prostu inne sensory tu (cienie/banding) są lepsze, przyjdzie czas i na Dalmierza. Spoko.
the silence is deafening
Co Wy wiecie o bandingu i masakrze w cieniach?
Ponad dwa lata pracowałem E-3![]()
Trudno powiedzieć. Może ze 4 EV w najgłębszych cieniach.
Mam takie same doświadczenia, dlatego ten banding, który jest w 5DII, to dla mnie pikuś w większości przypadków. Ale mimo to chciałoby się mieć jeszcze lepiej, skoro konkurencja potrafi...
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Tego etapu jeszcze nie osiągnąłem. Póki co jestem zadowolony i bezstresowy. Jak do tej pory nie trafiłem na scenę, która by wymagała wyciągania z cieni do tego stopnia, żeby ten... banding... został wyraźnie pokazany.
Pewnie, skoro konkurencja ma lepiej to też by się chciało, ale czy na pewno zawsze jest sens za tym gonić?
W czasach cropa chyba każdy bardziej starał się doświetlić zdjęcie we wszystkich obszarach bo nie było mowy o takim wyciąganiu światła z cieni jak teraz daje np 5d2,a tutaj jeszcze narzekają niektórzy.Jedyny banding jaki zobserwowałem u siebie,miał miejsce może kilka razy i to na obszarze za głównym przedmiotem na którym skupiałem ostrość i pomiar światła , zawsze był on jednolity i do takiego stopnia nie kontrastowy,że nie było na czym ostrości złapać.Np osoba na tle żółtej ściany oświetlona światłem żarowym,zastanym.