to fajnieale ja majac FF + 50/1.4 i robiac ciasne portrety mam czesto lipe z ostroscia tam gdzie chcialem.
i to nie chodzi o bledy AF, po prostu te cholerne przekadrowywanie jest w zasadzie loteria w tego typu fotografii.
o jakie zdjecia mi chodzi o mozna sprawdzic w mojej galerii na CB (thread w dziale fashion/glamour/akt)