moze zle sprecyzowałemczytałem ze uzywanie af przy "szybszej akcji" np taniec bieg itp i af z 5dmark2 sie gubi. czy to prawda ? nie wiem bo miałem nikona chciałem zmienic na pełną klatkę ale wszyscy mówią ze reportaż to tylko d700 ? ale czy 5dmark2 jest az tak zły pod AF ?
edit:
i jeszcze takie pytanie jak sie ma AF pod wzgledem celność/szybkość np do d40 ?
Ostatnio edytowane przez darkness87 ; 29-01-2010 o 23:11
5d2 jest zły, a nawet wkuź...ony jak czyta co o nim piszą.
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
Mam obydwa aparaty i opisywałem już moje odczucia co do ich AF w tym wątku, chyba nawet dwukrotnie. Ale cóż do 3 razy sztuka....
Wg mnie, AF w 5d2 jest bardziej precyzyjny i bardziej powtarzalny - możliwe, że to ze względu na mniejsze czujniki AF niż w 40d. 40d jest być może minimalnie szybszy, ale co z tego skoro jego skuteczność jest słaba. w 5d2 można dokonać regulacji AF, co znacząco poprawia komfort pracy z AF. Reasumując, ja już nie zwracam uwagi na ostrość na zdjęciach z 5d2 - nie mam z tym zupełnie problemów - znaczna większość zdjęć ma ostrość dokładnie tam gdzie chciałem - możliwe, że to jest również zasługa obycia się z aparatem.
Acha, bocznych punktów używam przy dobrych warunkach oświetleniowych, a środkowy, wg mnie, jest tak samo czuły w kiepskim świetle jak środkowy w 40d - przynajmniej ja nie widzę różnicy...
Ale ja być może miałem jakąś walniętą sztukę 40d, bo wielu użytkowników obydwu puszek nie do końca podziela moje spostrzeżenia...
Edit: Jeszcze coś - jakbym jeszcze raz miał wybierać, kupiłbym jeszcze raz 5d2, bez żadnych zahamowań - ale ja jestem amatorem i używam aparatu do wszelkich zastosowań, a w szczególności do fotografowania ruchliwych dzieci, często w kiepskich warunkach oświetleniowych i nie narzekam...
Ostatnio edytowane przez kmleon ; 30-01-2010 o 00:00 Powód: Przypomniało mi się...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
O boże co ja zrobiłem, a mogłem ściereczką starą 5-kę przetrzeć. Ciekawe jest to, że użytkownicy starej piątki nie widzą różnic, a nowych widzą. Czyżby moje jest najlepsze tu przemawia. Dobra kupiłem nową nie żałuje i w życiu nie chciałbym wrócić do starej.
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
To proste. Dałeś się nabrać na marketing, ewentualnie jesteś gadżeciarzem czy innym fun-boyem ;-)