Małe pytanko do użytkowników nowej piątki.
Zauważyliście może zjawisko "totalnej zwiechy" body?
Otóż zaobserwowałem to już pierwszego dnia jak miałem puszkę w łapkach, jak i ostatnio, że aparat podczas trwającego jeszcze zapisu na kartę, po wciśnięciu "view/play" aparat zalicza totalnego zgona. Tj. brak reakcji na żadne przyciski, co lepsze na górnym wyswietlaczu zostaje info o zgrywaniu bufora i stanie baterii oraz świeci się czerwona dioda zapisu nawet po wyjęciu karty, oraz otwarciu klapki baterii/gripa! Dopiero po wyjęciu akumulatorów wszystko gaśnie i po ponownym ich włożeniu i włączeniu aparatu wszystko gra. Karta to Sandisk 4Gb ex III od oficjalnego dystrybutora wymienionego na stronie producenta - więc odpada opcja kiepskiej karty/podróby z allegro.
Zastanawiam się czy dzwonić do serwisu(czy coś to da) czy to normalne(chociaż w 40D nic takiego się nie dzieje)W zasadzie nie wpływa to na fotki ale może być upierdliwe jak się zapomnę i będę chciał obejrzeć kilka wcześniejszych fot "zbyt szybko" ;-)