Ja czytalem. Zalamalem sie. Slowo test to za duzo powiedziane
Ja czytalem. Zalamalem sie. Slowo test to za duzo powiedziane
canon
"EOS 5D był ostatnim modelem z lustrzanek Canona, który nie umożliwiał kadrowania na ekranie"
Po 5D był jeszcze 30D i też nie miał Liveview.
"Producent w niewielkim stopniu zmienił konstrukcję wizjera"
Ale że jest jaśniejszy to już tester nie zauważył.
"Możliwości trybu wideo są imponujące w porównaniu do zastosowanego w pierwszej lustrzance kręcącej filmy ( opisywanym już przez nas modelu Nikon D90 ). Nie dość, że jest wyższa rozdzielczość, to jeszcze można podczas kręcenia użyć autofokusu ( w D90 ostrość ustawiamy tylko ręcznie ). Znakomite możliwości."
Och i ach. Tryb wideo jest całkowicie automatyczny i nie można ustawić przysłony / czasu, a detekcja kontrastu powolna (co sam autor jednak później zauważa). Faktycznie znakomite możliwości.
"Nieco rozczarowujące są wyniki testu dynamiki obrazu. Liczyłem, że zastosowanie matrycy profesjonalnego "deesa" pozwoli na osiągnięcie tak dużej rozpiętości tonalnej, jak w 1Ds Mark III"
Może i jest mniejsza, ale nie wiadomo jaka jest i o ile mniejsza. Bez konkretnych wyników testów to takie bajkopisarstwo.
"Na obrazie pojawi się co prawda szum, ale przypominający ziarno tradycyjnego materiału fotograficznego ( choć szum nie jest tak "dopracowany", jak na zdjęciach z Nikonów )"
ROTFL.