
Zamieszczone przez
amatorek
(...)
A co do puszki to mordęga straszna przestawić się na klawiszologię po kilku latach w N. No ale powoli dochodzę do wprawy, choć nadal walę wszystko na M, bo światłomierz mnie "nie słucha" w ogóle i nie mam pojęcia dlaczego. :/