
Zamieszczone przez
A-la-N
Szanowni Forumowicze!
Mam pytanie dotyczące filmów z nowego Canona. Otóż o ile na podglądzie filmy "grają" płynnie to po przegraniu na dysk komputera (MacPro, 2 giga ramu, IntelCore Duo 2,4 gh, 256 mb - karta graficzna) zaczynają się schody i to dosłownie. Film odtwarzając się w QT rwie, przejścia nie są płynne zarówno oglądając w standardowej rozdzielczości jak i po zmniejszeniu okienka. Po renderowaniu jest tak samo. Próbowałem nagrywać na kartach CF o różnej prędkości zapisu ale wynik zawsze jest ten sam - rwie. Wygląda to jakby co kilka sekund w filmie brakowało kilku klatek. Film sprawia wrażenie chaotycznego nagrania - zarówno kręcąc z ręki jak i ze statywu.
Proszę o porady co jest nie tak. Czy to wnika kompa, karty czy samego aparatu? Oglądałem wiele próbnych filmów z marka w necie i tam wszystko gra.
PS: Gdy nagrywam w PAL wszystko gra, można powiedzieć, że jakość spełnia oczekiwania.