Tutaj dla odmiany w druga stronę. Stonować zdecydowanie kolory. Przy czym płaszczyk dziewczynki musialbyć dość intensywnie różowy, bo nadal się wybija. Chyba trochę kontrast podciągnąć, a do tego, tego, tego.. "czegoś" na calym zdjęciu złuży Ci ponad 276 filtrów "efekciarskich" o róznych stopniach natężenia. Gdyby tak to wymnożyć, (bo kazdy ma chyba 100 stopni działania) to da Ci naprawdę sporo możliwości. Spośród tych 276 filtrów w tym przypadku stawiam na wehikuł czasu.
To co na Twoim pierwszym zdjęciu.. Zdecydowanie wzmocnienie koloru (kontrastu już nie tak bardzo) i dodatnia ekspozycja, żeby był ładny, ciepły nastrój zdjęcia.. Pominmy przepaly na niebie, bo to akurat nie jest tutaj ważne..
A co tu jest za efekt?Znowu kolory, ot co:wink: