Palić ani wybuchać to w ciemni nie bardzo ma co.
Ale taki piec, płomyk przecież światło daje, prawda? A to jest w ciemni nieporządane.
Choć do samego wywoływania filmów ciemnia (no, może być ciemny pokój wspomagany kocykiem) potrzebna jest tylko na kilka minut, do nawinięcia filmów do koreksu.