Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: [ewa_olsztyn] Ptyś, Myszor i ich różni kumple

Widok wątkowy

  1. #12
    Początki nałogu Awatar ewa_olsztyn
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    65
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Paenka Zobacz posta
    nice a ja już chyba wcześniej widziałam te zdjęcia na prv?
    No pewnie, pomagałaś mi wybrać!
    Noo ładny HK tez bym tak chciała
    HK? Co to? A co do chcenia - no ten.. tego... musisz przygarnąć jakiegoś biedaka. Z doświadczenia wiem, że większość kotów i psów w jednym domu dogaduje się i po paru tygodniach - zaprzyjaźnia.
    Cytat Zamieszczone przez adino Zobacz posta
    bardzo ładnie 1,2,4 to moje top reszta tez bardzo fajnie ładny kontrast
    Dzięki!
    Cytat Zamieszczone przez Biperek Zobacz posta
    Aktualnie mamy Zenka i Manię, która darła się w niebo głosy pewnej letniej nocy trzy lata temu, jako około 3-tygodniowy osesek. W międzyczasie były jeszcze inne, ale nasze koty chadzają własnymi drogami i różnie to się niestety kończy
    Ano, koci los. Dlatego moje nie wychodzą bez kontroli - miasto to nie jest dobre miejsce na spacery dla kota.
    Cytat Zamieszczone przez DonBolano Zobacz posta
    Ale cudny.. A oczka jaki kolor maja?
    A różnie, ale najczęściej coś pośredniego między ultramaryną a seledynem.
    Piękna historia w ogole
    Dziękuję ślicznie!
    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Dawno, pradawno temu (...)
    Takich historii mogłabym długo słuchać... Dzięki!
    Cytat Zamieszczone przez model Zobacz posta
    Zazwyczaj nie interesują mnie kocie zdjęcia, ale te mają coś w sobie. Chyba nikt podczas oglądania tych zdjęć nie mógłby powiedzieć ze nie lubi kotów
    Tym bardziej mi miło! Muszę Ci powiedzieć, że Ptyś przekonał wielu naszych znajomych, że dom bez kota - to nie jest prawdziwy dom
    Cytat Zamieszczone przez pawelsz Zobacz posta
    fotki fajne, szkoda , że 5 nie jest pionowo
    Mam pionową wersję i ta mi bardziej przypadła do gustu
    2 i 3 podobne i tak poza tym, brak tego kociego blasku w oczach- za mało go widać, pomijam fotę 4 , gdzie plamiasto jest.
    Prawda, że plamiasto, bo z eksperymentu na 800 ISO nic nie wyszło (400D) i wszystko skasowałam, ale do tego ujęcia mam słabość, odszumiłam i jeszcze ręcznie starałam się szumu pozbyć, ale niestety - w te klocki to nie jestem zbyt dobra..
    1 i 7 by wystarczyły
    Jakby Ptyś zobaczył, że z dwóch godzin jego cierpliwego pozowania wybrałam tylko 2 zdjęcia, to już by na pewno więcej nie chciał pozować
    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    A co mam powiedzieć? Ładny kot na ładnych zdjęciach . Tylko ja akurat unikam zdjęć cz-b nawet czarnobiałych kotów (oczy)... ale to szczegół.
    Uff! Twój brak zastrzeżeń do kocich zdjęć to jest coś!
    A z tym cz-b to było tak: zabrałam się do rzeczy jak do pejzażu. Upolowałam dobrą prognozę, wstałam przed świtem, rozstawiłam statyw i zabrałam się do rzeczy. Światło było piękne, poziome, jak to o świcie.. Zdjęcia wyszły jak trzeba, biało-złoto-różowe, dokładnie jak zaplanowałam, ale.. słodkie jak landrynki! Oglądać się tego nie dało! Uznałam, że pozy Ptysia oraz on sam - są wystarczająco słodkie i wywołałam rawy monochromatycznie . Następną serię z Myszorkiem i kumplami pokażę już w kolorze.
    Cytat Zamieszczone przez majcz Zobacz posta
    Widać że to bardzo szczęśliwy kot, na zdjęciach słyszę jego mruczenie. Dobrze Ci wyszedł high key, 5 i 6 najbardziej mi się podobają.
    Dzięki! Ptyś mruczy ja mały traktorek!
    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Fajnie miękkie :-)
    Bo miękkość to istota kota
    O czarno-bieli się nie wypowiem bo w tym temacie jestem analogowym ekstremistą
    Wiem, wiem.... śmierdzi cyfrą! :-P
    Ostatnio edytowane przez ewa_olsztyn ; 28-11-2008 o 18:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •