Cytat Zamieszczone przez Paenka Zobacz posta
Wyobraźcie sobie sytuację.
Chcecie zrobić zdjęcie ze swoim udziałem, ustawiliście wszystkie parametry (przysłona, czas, ostrość i kadr) ale tu macie problem bo nie macie statywu jednak jest ktoś kto może posłużyć jako statyw a przy okazji (jeśli brak samowyzwalacza lub jest niesprawny) naciśnięcie spustu migawki. I powstaje pytanie...kto jest autorem zdjęcia?
Oj, też się nad tym zastanawiałam ... mam jedno takie zdjęcie, ustawiłam wszystko, rękami pokazałam jak ma wyglądać kadr, potem wywołałam RAWa. Naciskacz spustu nie potrafi nawet włączyć mojego aparatu . Zdjęcie wyszło wyjątkowo dobrze, a ja mam wewnętrzne poczucie, że nie jestem jego autorem. Bynajmniej nie chodzi o jakiś spór czy pretensje naciskacza ("co w rodzinie, to nie ginie" ), tylko i wyłącznie o moje poczucie ... żalu? że to nie moje zdjęcie, chociaż tyle w nie pracy włożyłam.