to są dywagacje które w praktyce są niemozliwe bo :
sędzina nie jest fotografem - ok mozna powołać biegłych tylko :
co znaczy ze jestem "laikiem" ? współczesne lustrzanki robią foty niemal same
wogóle wyrok który podałeś jest iście precedensowy i dobrze ze nie mamy prawa precedensowego bo na jego podstawie mógłbym wejść w posiadanie niemal połowy zdjęć z tego foru.
nie masz studiów fotograficznych , nie prowadzisz działalnosci w tym zakresie to znaczy że jesteś laikiem. ja jestem zawodowcem. jedej na jeden. moja "wiedza" dla sadu jest bardziej wiarygodna . leżysz.
wg mnie to bzdura .
sory