Jak oddawalem sprzet na zytniej przedwczoraj, jakiemus gosciowi sprawdzali ile klapniec ma jego 1D (lub 1Ds), okazalo sie ze po 700 000Ciekawe
700 000 klapniec na 1D
Jak oddawalem sprzet na zytniej przedwczoraj, jakiemus gosciowi sprawdzali ile klapniec ma jego 1D (lub 1Ds), okazalo sie ze po 700 000
znajomy swego czasu opowiadał jak służbową jedynke jeszcze bez żadnego marka oddał na Żytnią i mu wyliczyli ponad 500 tys. klapnięć a migawka nadal była sprawna!
jakiś wielki wyczyn, to to jeszcze nie jest.
nowinka z serwisu nikona - oddany do przeglądu Nikon F5 z prawie milion stutysięcznym przebiegiem i dalej śmigał...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dokładny wynik - 1 092 904.
źródło informacji - znajomy pracujący w FotoWalecie.
Ostatnio edytowane przez bierhoff ; 23-11-2008 o 19:51 Powód: Automerged Doublepost
Moze dla Canona to jednak wyczyn.......
Wychodzi ponad 30350 rolek (36 klatek) !!!!!!!!!Zamieszczone przez bierhoff
nom - coś koło tego.
ktoś to jeszcze przeliczał na cenę provii i velvii, czy czegoś tam jeszcze, ale zapisałem sobie tylko liczbę klapnięć i sum już nie pamiętam.
Ciekawe czy tym body dane było zrobić jakieś naprawdę dobre zdjęcia, czy to było kilkaset tysięcy zmarnowanych użyć migawki.
Co to tam było o analogu, który zmusza do myślenia, nie pozwala bezmyślnie klikać itp? ;-)
Reporterzy używali raczej Superii, w hurcie grubo mniej niż 10 zł za rolkę :-)
Velvia kosztuje około 28 :-)
Biednego studenta to jednak zmusza :-D
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
W erze przed cyfrowej tez ktoś musiał robić packshoty i inny szmelc do "supermarketowych gazetek". Bo chyba tylko w takiej studyjnej manufakturze można by w sensownym czasie nastrzelać tyle klatek
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem