Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 56

Wątek: Ile zdjec dziennie w miastach Europy?

  1. #41
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    No Panowie przywracacie mi wiare po tym co napisal snowborder

    Cytat Zamieszczone przez Golibroda
    wspomnienia z oglądactwa na żywo są odwrotnie proporcjonalne do ilosci zrobionych ujeć
    Ten wzor podoba mi sie najbardziej i jest w 100% prawdziwy

    Cytat Zamieszczone przez SpydeRR
    W 100% sie zgodze, tak samo jest przy portecie i ludziach, ktorym latwiej jest zrobic dobre zdjecie jesli sie ich pozna, ich obyczaje i nawyki.
    Tez wlasnie ... jesli komus pomoze liczenie lisci na drzewie w zrobieniu jednego wybitnego ujecia niech tak bedzie. Wystarczy popatrzec na prace Akustyka ... niby to zwykle krajobrazy ale facet wie dokladnie gdzie i o ktorej sie zaczaic na intrugujace swiatlo.

    Cytat Zamieszczone przez SpydeRR
    Choc z drugiej strony nie mozna przesadzac i poznawac kazda cegle w starym budynku
    Hehe tutaj sie nie zgodze ... to zalezy od wykonywanego zawodu Tak sie sklada ze czesto znalezienie kilku ciekawych cegiel w budynku diametralnie moze zmienic teorie na temat jego datowania. Najlepsi archeolodzy w tym kraju potrafia bezblednie doprowadzic Cie w setkach kosciolow, kamienic itp do czasami niewielkich reliktow murow ktore calkowicie zmienily historie. Majac taka wiedze zupelnie inaczej podchodzi sie muru ... czym innym jest bowiem dotykanie maszynowki z XIX wieku a czym innym prawdziwej cegly gotyckiej z wieku XIV.

    Cytat Zamieszczone przez Golibroda
    To jest dla Ciebie inne rozwiązanie. Pojemna karta + databank+ cykanie w RAW wszystkiego co sie spodoba aby nie pozbawić się przyjemności słuchania przewodnika i ogladactwa............a dopiero w domu wnikliwa selekcja i kręcenie parametrami obrazu
    Niby fakt ale w ten sposob troche sie odchodzi jednak od fotografii a sam wiesz ze calosc procesu w ktorym powstaje zdjecie takze jest bardzo przyjemna.

    Ja generalnie wypracowalem inna metode. Wlasciwie nie jezdze z przewodnikami wiec nie jestem ograniczony do standardowych tras wycieczek. Samemu czytam wczesniej (badz w trakcie zwiedzania) o najciekawszych dla mnie miejscach i je fotografuje najlepiej jak potrafie. Rzadziej natomiast uwieczniam rzeczy o ktorych nic nie wiem no chyba ze sa wybitnie ciekawe i warto czegos o nich poszukac. Caly czas mowie oczywiscie o architekturze miejskiej bo jak sie trafi jakas fajna reporterka to wiadomo ze nie wypytuje wszystkich o nazwiska i co robia w zyciu tylko foce

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez McKane
    Tez wlasnie ... jesli komus pomoze liczenie lisci na drzewie w zrobieniu jednego wybitnego ujecia niech tak bedzie. Wystarczy popatrzec na prace Akustyka ... niby to zwykle krajobrazy ale facet wie dokladnie gdzie i o ktorej sie zaczaic na intrugujace swiatlo.
    Co tu duzo gadac, jest to indywidualna sprawa kazdego z nas jak podchodzi do focenia, oby zdjecia dobre byly

    Cytat Zamieszczone przez McKane
    Hehe tutaj sie nie zgodze ... to zalezy od wykonywanego zawodu Tak sie sklada ze czesto znalezienie kilku ciekawych cegiel w budynku diametralnie moze zmienic teorie na temat jego datowania. Najlepsi archeolodzy w tym kraju potrafia bezblednie doprowadzic Cie w setkach kosciolow, kamienic itp do czasami niewielkich reliktow murow ktore calkowicie zmienily historie. Majac taka wiedze zupelnie inaczej podchodzi sie muru ... czym innym jest bowiem dotykanie maszynowki z XIX wieku a czym innym prawdziwej cegly gotyckiej z wieku XIV.
    Wiesz, ja nie jestem historykiem/architektem/maniakiem wiec bez przesady
    Dla mnie taka cegla moze miec znaczenie co najwyzej estetyczne
    Wiesz jak ja mam gdzies jechac to od razu mysle: "fajnie, bedzie co focic!" - a ogladanie widokow przez obiektyw mi nie przeszkadza...
    Po prostu kazdy ma inne priorytety... :cool:

  3. #43
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez McKane
    No Panowie przywracacie mi wiare po tym co napisal snowborder
    A co on takiego napisal? To ty uznales Japonczykow za glupkow (OK,
    przeprosiles ;-))
    Moze pokazesz pare zdjec tych obiektow, ktore znasz od podszewki?
    Chetnie sie zainspiruje.

  4. #44
    Początki nałogu Awatar krecio
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Piastów
    Wiek
    63
    Posty
    470

    Domyślnie

    A o co Wy sie tak klocicie? O to, ze ktos stwierdzil, iz lubi wiedziec co fotografuje? Dla mnie to normalna sprawa. A tak wychodzi, ze odzywaja sie jakies kompleksy, a sam post przeciez nie byl absolutnie zaczepny.
    Relax, Panowie relax :-P
    pozdr.
    krecio

    5D + 5D Mk III

  5. #45
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krecio
    A o co Wy sie tak klocicie? O to, ze ktos stwierdzil, iz lubi wiedziec co fotografuje? Dla mnie to normalna sprawa. A tak wychodzi, ze odzywaja sie jakies kompleksy, a sam post przeciez nie byl absolutnie zaczepny.
    Relax, Panowie relax :-P

    Absolutnie, przepraszam - troche takie szybkie uwagi zahaczajace
    o rasizm zle dzialaja na mnie. Znam wielu Japonczykow i wiem, jak
    niektorym ciezko wyjechac z Japonii, dla niektorych wycieczka do Europy
    to jednorazowa impreza w zyciu i nie mozna ich oceniac za to, co tam robia.
    Poza tym czesto sie spiesza, bo maja taki nawyk, ale wiedza o wielu
    rzeczach o wiele wiecej niz pewnym osobom sie wydaje.

  6. #46
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Sorry snowborder ale w takim tonie nie bede z Toba dyskutowal. Mowisz o "utracie mojej wiarygodnosci" "uwagach zahaczajacych o razism" nawet mnie nie znajac. Nie mam pojecia o co Ci chodzi jesli masz do mnie jakies uwagi osobiste pisz na PW chetnie Ci odpowiem.

    Co do zdjec budynkow ktore znam od podszewki wolalbym zebys inspirowal sie raczej kims kogo szanujesz ... to znacznie latwiej przychodzi.


    Cytat Zamieszczone przez krecio
    A o co Wy sie tak klocicie? O to, ze ktos stwierdzil, iz lubi wiedziec co fotografuje? Dla mnie to normalna sprawa. A tak wychodzi, ze odzywaja sie jakies kompleksy, a sam post przeciez nie byl absolutnie zaczepny.
    Relax, Panowie relax :-P
    Ja tez nie mam pojecia o co chodzi Chcialem sobie podyskutowac o roznych podejsciach do fotografii, a tu nagle takie flejmy wychodza. Potwierdza sie zasada ze lepiej udzielac sie w watkach o sprzecie - sa rownie bezpieczne co niewiele wnoszace.

  7. #47
    Początki nałogu Awatar krecio
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Piastów
    Wiek
    63
    Posty
    470

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez McKane
    Ja tez nie mam pojecia o co chodzi Chcialem sobie podyskutowac o roznych podejsciach do fotografii, a tu nagle takie flejmy wychodza. Potwierdza sie zasada ze lepiej udzielac sie w watkach o sprzecie - sa rownie bezpieczne co niewiele wnoszace.
    Alez przeciez wlasnie dotknales moim zdaniem bardzo powaznego problemu. Ja nawet rozumiem ludzi fotografujacych cos tylko dlatego, ze im sie podoba, ladnie wyglada, ciekawy efekt mozna uzyskac. To nawet jakby jest wpisane w to hobby. Natomiast dziwie sie sytuacji gdy pstryka sie setki, tysiace zdjec roznych obiektow i za tym nic dalej nie idzie. Wtedy ja nie widze glebszego sensu dla takiego dzialania. Choz absolutnie tego nie potepiam. Kazdy przeciez moze sobie robic ze swoim aparatem co mu sie podoba. Ja akurat lubie wiedziec co mam przed oczyma a jak nie wiem to mam inspiracje zeby sie dowiedziec.
    Co do porownania z Japonczykami to ja tu nie widze zadnego rasistowskiego kontekstu. To jest stereotyp utrwalony od lat - widok grupy japonskich turystow "strzelajacych" aparatami gdzie sie da. I tak to wyglada. Czym innym jest zupelnie kwestia czy wiedza cos o tym miejscu czy budynku. I mysle, ze zaden Japonczyk za to sie nie obrazi. Tak wiec chyba Kolega Snowborder lekko sie zagalopowal i dokonal nieuprawnionej nadinterpretacji.
    pozdr.
    krecio

    5D + 5D Mk III

  8. #48
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez McKane
    Sorry snowborder ale w takim tonie nie bede z Toba dyskutowal. Mowisz o "utracie mojej wiarygodnosci" "uwagach zahaczajacych o razism" nawet mnie nie znajac. Nie mam pojecia o co Ci chodzi

    Przeciez napisalem "przepraszam", co mam jeszcze zrobic?
    A uwaga cyt: "Upodabniamy sie tym samym do tych biednych
    Japonczykow ktorzy rejestruja wszystko a nie wiedza nic."
    jak najbardziej zahacza o rasizm.

  9. #49
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krecio
    Ja nawet rozumiem ludzi fotografujacych cos tylko dlatego, ze im sie podoba, ladnie wyglada, ciekawy efekt mozna uzyskac. To nawet jakby jest wpisane w to hobby. Natomiast dziwie sie sytuacji gdy pstryka sie setki, tysiace zdjec roznych obiektow i za tym nic dalej nie idzie.
    takie dokladnie bylo przeslanie dyskusji, nikt nie mowil,
    ze robi setki zdjec bez zastanowienia (poza Muflonem ;-))

    Co do porownania z Japonczykami to ja tu nie widze zadnego rasistowskiego kontekstu. To jest stereotyp utrwalony od lat - widok grupy japonskich turystow "strzelajacych" aparatami gdzie sie da. I tak to wyglada. Czym innym jest zupelnie kwestia czy wiedza cos o tym miejscu czy budynku. I mysle, ze zaden Japonczyk za to sie nie obrazi. Tak wiec chyba Kolega Snowborder lekko sie zagalopowal i dokonal nieuprawnionej nadinterpretacji.
    Absolutnie sie nie zgadzam, powtarzajac to powielasz stereotypy niczym
    sie nie rozniace od np. opinii o Polakach - pijakach - "przeciez tak to wyglada"
    (malo widziales pijanych na ulicach?).
    Sorry, ale jestem dosc uczulony na wysmiewanie sie z Japonczykow.

  10. #50
    Początki nałogu Awatar krecio
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Piastów
    Wiek
    63
    Posty
    470

    Domyślnie

    Jesli uwazasz, ze okreslenie "Polak=pijak" to to samo co "Japonczyk=pstrykacz wszystkiego" jest tozsame, to moim zdaniem jestes bardzo mocno przewrazliwiony. Albo uzywajac tych samych slow inaczej rozumiemy ich znaczenie.
    pozdr.
    krecio

    5D + 5D Mk III

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •