Wiem, ze pytanie dosc naiwne, ale szczerze nie mam w ogole
doswiadczenia "wakacyjnego" z moim 20d. Wiem, ze jak ide na jedno
popoludnie robic zwierzeta, to wracam z 2-4GB zdjec. Jednak
co innego Paryz czy Rzym. Nastawiam sie na poranne i wieczorne
zdjecia, cos a la waskie uliczki, panorama dachow itd.
Dodatkowo moze jakiez widoki po drodze, wschody slonca...
Z waszego doswiadczenia ile dziennie zdjec tego typu robicie?
Nie chce brac laptopa, ani zadnego dodatkowego dyskowego ustrojstwa.
Mam sporo kart CF i probuje sie rozeznac czy wystarczajaco...