Czy nie za bardzo zeszliscie z tematu watku?
Naprawde az tak lubicie dawac zajecie moderatorom ?![]()
Czy nie za bardzo zeszliscie z tematu watku?
Naprawde az tak lubicie dawac zajecie moderatorom ?![]()
I tutaj tez racja. Nagorsze dla fotografa są "wyścigi przewodników" - na lewo kosciół na prawo most...idziemy dalej.Zamieszczone przez McKane
A gdzie czas na zatrzymanie, zastanowienie się nad ujeciem , kadrowanie, dobranie parametrów ekspozycji ?. Czas jest tylko na CYK i biegniemy dalej.
![]()
Pozdrowienia
Piotr
Canon Team
Nawiązując do Japończyków sam byłem kiedys świadkiem "ciekawego wydarzenia" (droga podejściowa do zamku w Olsztynie /Częstochowy) gdzie grupa skośnookich po wskazaniu przez przewodnika na reklamę Żywca nad drzwiami wejściowymi do pubu wyjęła zgodnie aparaty i jak jeden mąż "oddała serię" ujeć w kierunku tego falagowego polskiego mieszacza w chmielu. Nie było jednego człeka co by sie nie obejrzał i nie uśmiechnął pod nosem. A widok był przedni.Zamieszczone przez snowboarder
![]()
![]()
Pozdrowienia
Piotr
Canon Team
nie miales aparatu ze soba? szkoda - to by byla fotkaZamieszczone przez Golibroda
![]()
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl
I dlatego dla fotografow najlepsze sa wycieczki bez przewodnikow, wystarczy troche pogrzebac w sieci i juz sie duzo mozna dowiedziec + zobaczyc przykladowe kadry. Moze i sie mniej zobaczy, ale za to zdjecia beda lepsze (teoretycznieZamieszczone przez Golibroda
) i czlowiek nie jest tak zmeczony po wakacjach.
No niestety, ale zachowałem obraz "na siatkówce oka". Może kiedyś coś wymyślą to sie zrzuci do PC-taZamieszczone przez gawryl
![]()
Pozdrowienia
Piotr
Canon Team