zapytaj w swojej redakcji... powinni Ci pomóc lepiej, niż ludzie tutaj, którzy za każdą taką sytuację chcieliby ciągać gazety po sądach... ;> znaczy - jak jesteś pieniacz - możesz to zrobić z powodu jednego zdjęcia, które jednorazowo Ci się trafiło; jak nie jesteś - kontakt z 'konkurencją' i niech Ci wycenią publikację oraz wypłacą wynagrodzenie;