Tu akurat nie mowimy o 1000 vs 450 ale 450 vs 40, co jest sporą różnicą.
Nie mówię, że 450 jest złe. Mam kolegę, który wykonuje nim z dużym powodzeniem sesje w plenerze/studio (domyślam się, że w tym kierunku chcesz się rozwijać pisząc o 85mm i lampach). Mówię jedynie, że znając możliwości 450 i 40 oraz ich ergonomie pracy, wybralbym 40. Jest to oczywiscie subiektywna ocena.
Pamietaj jednak, ze czasami kupujac taniej kupujesz 2 razy.
Pozdrawiam
To aparaty z innych klas, tyle ze glowna roznica dla mnie (z punktu widzenia moich potrzeb) to ergonomia, bo dla mnie 6,5 zdjec na sekunde jest zbedne. A punkt krzyzowy pomiaru AFa mam chociaz jeden.
Dokladnie w tym kierunku, bowiem wybor 450D, a nie 40D pozwoli mi na starcie wziasc po za kitem (wycieczkowe wykorzystanie) 50 1.4 i 85 1.8. Takze dla mnie to w pelni swiadomy wybor, dojrzewalem do niego praktycznie pol roku czytajac testy ogladajac zdjecia i opinie userow.
Ujawnilem moje dalsze plany tj lampa, oraz namiastka studyjka. Nie ma tam miejscsa na szkla poki co. A wiec wybor dla mnie moze nie jest prosty, ale wole lepsze szkla niz lepsza puszke, zwlaszcza, ze predzej dostrzege roznice jakosciowe w obrazie z lepszych szkiel niz z lepszej puszki.
Ja wychodze z zalozenia, ze ergonomia to kwestia przyzwyczajenia i pomiedzy 40D i 450D sa w tym zakresie roznice i to moze nawet spore, ale nie jest to taka przepasc, zeby nie byc zadowolonym z pracy na 450D.
A to zależy, czy będziesz chciał rozwijać sprzęt oraz umiejętności. Być może dużo pracujesz, lub masz ograniczone fundusze. Jeżeli nie wciągniesz się zbyt mocno w fotografie i nie bedziesz w stanie poświęcić temu zbyt dużo czasu, to osobiście polecam opcję 450+kit IS - na amatorskie foto podczas imprez i wakacji to ten sprzęt bedzie "wypas". Jeżeli z drugiej strony masz zamiar rozwijać się w tej dziedzinie, to jak najbardziej 40D+50 f/1.8, ale przyjmij do wiadomości, że jeszcze pare k-złotych wpakujesz w sprzęcik. Odpowiedź oczywiści należy do Ciebie. Ja właśnie zacząłem od Canon 30D+50 f/1.8. Następnie przyszedł S18-200OS a później C10-22. No niestety czasu wolnego coraz mniej...