Cytat Zamieszczone przez ryszard_ochódzki Zobacz posta
Ja bym wziął 135L. Mam 85, której używam i jestem zadowolony bo na FF to też bardzo dobre szkło, ale 135.... na pełnej dziurze jest po prostu niesamowity, jak trochę przymkniesz jest jeszcze lepiej. Wg mnie to najlepsze szkło canona*

*opinie na temat obiektów są niezwykle subiektywne i nie zamierzam odpowiadać za podjęte decyzje przez kupujących
Ale majac dwa mam szeroki portret, portret w małych pomieszczeniach, a Sigmą wąski portret, ostrośc (jak to macro) bardzo dobrą, makro... Tyle że Sigma ma wolniejszy AF, choś ma HSM (może przełączenie zakresu ogniskowania przyśpiesza AF). Mam f/2 na 85mm i mam o jedną działkę ciemniej niż 135 f/2L na dłuższej ogniskowej. Ale na FF nawet na f/2.8 mam płytką GO. Ale ogólnie zalet sporo.

Czy zalety 135 f/2L na FF są tak wielkie, że rekompensują brak szerszego protretu i brak makro?
(fakt że w makro bawiłbym się sporadycznie, chyba żeby mnie wciągnęło, głównie chodzi mi o portret)

Żeby Sigma albo 135 miały IS, to pewnie to by przeważyło. A tak jestem w rozterce...