a tu bym sie klocil, bo to jest bardzo odwazne zalozenie
fizyka to jest taka unikatowa wsrod nauk (boje sie uzyc okreslenia: "scislych"), w ktorej prawdziwosc stwierdzen opiera sie na braku kontrprzykladow. tam gdzie w normalnych naukach podstawa uznania czegos za prawde jest dowod, tam w fizyce wszystko pozostaje prawda dopoty, dopoki sie tego nie zaprzeczy. i jeszcze do tego przezyje kopy w tylek od osob niechetnych zmianie biezacego status quo (vide: Galileusz, Kopernik, Einstein, ... - ze tylko z rekawa sypne).
tak zwane prawa fizyki wynikaja z zalozenia poprawnosci pewnych modeli wszechswiata. modeli, ktore zostaly zaakceptowane, bo nie udalo sie ich podwazyc. a sek w tym, ze mozliwosc podwazenia caly czas istnieje. fizyki, niestety, nie da sie inaczej uprawiac, ale tez z tego powodu warto dostrzegac jej ograniczenia i nie nazywac czarnego bialym
to nawet w swietle dzisiejszego stanu wiedzy szamanizmu fizyki jest bardzo odwaznym stwierdzeniem![]()