narzekacie, jakbyscie w swoich korpusach mieli pokrywajace kadr dostatecznie gesto punkty AF
a z rozkladem czujnikow typu 20D itp. to sorki, ale napalanie sie na AF w szkle o papierowej GO jest jak pogon lysego za grzebieniemno chyba, ze ktos naprawde komponuje wszystkie zdjecia tak, ze pod centralnym czujnikiem ma jedno oko modelki lub cokolwiek, na co ma byc nastawiona ostrosc. i jeszcze do tego uwaza, bo jak mu sie modelka ruszy, to do nastepnego czujnika AF jest jak stad do LA...
popatrzmy na sprawde nieco bardziej realnie... AF jest cool, ale przy takim pokryciu czujnikami to ja w portrecie naprawde nie widze powodu do bicia piany![]()