kazdemu wedle gustu. ja po zapakowaniu plecaka i podwieszeniu do niego statywu mam z 10kg. to gorna granica tego, co jestem w stanie nosic przez pelen dzien na plecach, zwlaszcza jak przychodzi mi jeszcze do kompletu dzwigajac na rekach albo "na barana" swoja 3-letnia kulke rozowosci...
juz kiedys mialem plecak na sume 13kg i na podejsciu pod Soszow podjeta zostala decyzja, ze duza czesc sprzetu w srodku pojdzie sie kochac![]()