a przeczytales pytanie w watku? o to, czy jest sens kupowac 50/1.8 jesli ma sie zoomy. no to jest odpowiedz. jest sens, jesli koniecznie potrzeba swiatla 1.8. ale panujace powszechnie przekonanie, ze to bog jeden wie jak fajny obiektyw to bzdura. w cyfrze 50/1.8 jest o kant ****. wielu osobom sie przyda do portretu, niektorzy wykorzystaja go z soczewkami do makro.Zamieszczone przez sal
ale w porownaniu z wykorzystaniem w korpusie analogowym, uniwersalnosc w cyfrze z cropem 1.6 jest kiepska. do tych 350zl mozna dolozyc 250zl i kupic z drugiej reki 28/2.8, ktory jest duzo bardziej uniwersalny, bo ma znacznie przydatniejszy kat widzenia w cropie.
i o tym byla mowa. o potrzebie szkla o takiej ogniskowej w cyfrze.
nawiasem mowiac, to jakbym koniecznie potrzebowal dobrej jakosci jasne szklo portretowe do cyfrowego EOS-a, to siegnalbym po Takumara 1.4/55. brak AF w tej dziedzinie nie przeszkadza (jesli ma sie w miare sprawne oczy) a pol dzialki droga nie chodzi...