Wkładam kij w mrowisko :wink:
Skoro są takie problemy z 5D2 to dlaczego nie przesiąść się na Nikona? Kolory to rzecz względna, można przecież suwakami nadgonić.
Nie wkładasz :cool:. Ja też uważam, że nie ma sensu się męczyć - fotografia to nie masochizm, a może się mylę .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner