Po prostu - koleś był gówno nie fotograf. To taki pstrykacz jakich wielu się zrobiło ostatnimi czasy. Kupił sobie sprzęt i stwierdził, że jest już fotografem, a pewnie nawet poprawnie nie potrafi zdjęcia naświetlić, a tym bardziej prawidłowo go obrobić.
Nawet jeśli wyjdą z puszki brzydkie kolory, to PS lub LR zawsze przyjdzie z pomocą. w 90% źle zrobione zdjęcie zdjęcie można doprowadzić do stanu używalności....w 10% najlepiej przekonwertować na B&W - trzeba tylko umieć
Tez mnie bawia takie komentarze ze z d3/d700 to jest obrazek tragedia ale z canona 5d to jest juz ho ho ho. Zwykle siane sa albo przez osoby ktore nie maja pojecia jak zrobic takie porownanie albo przez ludzi lubiacych przepisywac tego typu nie za madre teksty.
U nas w szkole tez robił jakiś koleś z D700 i 24-70 i podobnie, gdy zobaczyłem odbitke, to myślałem, że sie załamie. Mogli mi dać te foty do zrobienia. Dodam, że ten u nas nie miał żadnych lamp, więc miał łatwiej.
https://www.flickr.com/photos/marcinmichalowskipl/
C5DII + S24/1.4 Art + C50/1.8 STM + C85/1.8 + 24-105/4 L IS + T70-300 USD VC
No i co przez D700 znowu to tak wyglądało?Przestańcie trollować bo się słuchać nie da.W 100% to wina najsłabszego ogniwa które wali w jpg, zdjęć nie ''dotyka'' i oddaje taką manianę trzepiąc z ludzi kasę.
Sam mam teraz D700 (miałem 5D + jasne stałki) i nie dam sobie powiedzieć,podczas obróbki uzyskuję takie same efekty co z 5D.
Pozazdrościć umiejętności obróbki, lub cierpliwości (lub obu).
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8