Cytat Zamieszczone przez il Dottore Zobacz posta
No przecież się podzieliłem jednym i drugim!
Wierz mi, mnie też nie stać na 1D, ale gdybym miał jechać w takie polowe warunki jakTy, to 5DMkII by został w domu a zabrałbym jakiś kompakt. Szkoda aparatu po prostu. I tak nikt moich zdjęć nie kupi.
Nie kupi, to prawda. Jednakże kompakt tym bardziej moim zdaniem nie podoła. Poza tym już w zeszłym roku na wakacje zabrałem kompakt i bardzo tego żałowałem, nie ma żadnego porównania z lustrzanką jeśli chodzi o komfort pracy i wygodę użytkowania. Nie, kompakt zdecydowanie odpada.
Uwaga ze wszech miar słuszna, ale skąd Ty bierzesz te ceny???
Dziś kupiłem Amateur Photographer, tam jest dużo reklam i ceny jak byk: 5DMkII - 2099 funtów, 1DMkIII - 2699funtów.
Róznica wynosi zatem 600 funtów (na ebayu zapewne można dostać 1DMkIII jeszcze taniej - nie wiem, nie sprawdzałem, nie moja liga).
To powiedz mi, gdzie jest taka promocja, żeby za 600 funtów kupić sobie 3 zoomy L, warte koma circa 3000 funtów? No i lampę za ponad 200 funtów do tego? Bo już się ustawiam w kolejce!
Tobie się pomylił 1DMarkIII z 1DsMarkIII, wtedy by się zgadzało... :-D
Ale ja proponuję dużo tańszą i IMO sensowną dla zasobnego globtrottera opcję.
Masz rację, ja cały czas myślę o pełnej klatce stąd za naturalne przyjąłem, że rozmawiamy o Dsie, a nie "zwykłym" D. Wszystko się zgadza, różnica taka jak mówisz. Za 600 funtów mam jedną elkę, nie trzy, ale to i tak różnica mieć jedną a żadnej, prawda? Poza tym ten mnożnik 1,3x mnie zniechęca, zwłaszcza przy zdjęciach we wnętrzach i krajobrazowych. Choć z perspektywy trwałości korpusu z pewnością 1ka byłaby lepsza... Ech, tak to jest, jak się wejdzie na forum maniaków...
Pozdrawiam