Z 5d mk II miałem styczność, ale tylko na krótko, nie robiłem nim żadnego zlecenia, odniosłem wrażenie, że jest lepiej, szybciej (mówię o af), ale oczywiście tylko na centralnym, może pożyczę przed podjęciem oststecznej decyzji aby potestować, problem w tym że moi koledzy ślubniacy też pracują w łukendy
Jednak z tego co słyszałem, w praktyce nie ma wielkiej poprawy....
1DsII już dawno brałem pod uwagę, miałem na weselu, zawiodłem się na całej linii....mniejsza o guzikologię, ta na pewno jest do opanowania, przecież tyiace ludzi tym robią, ale ten wyświetlacz to porażka, mam nawyk sprawdzania zdjęcia za każdym razem, a w tym przypadku jest to mocno utrudnione, czy wręcz niemożliwe ze względu na jego wymiary rozdzielczość , a ja lubię wiedzieć że mam ostre, trafione zdjęcie. Aefem też nie byłem zachwycony - rozmieszczenie krzyżowych jest do bani i brak mikroregulacji (zwłaszcza na 50L, a wiem, że wiele osób ma problemy pogodzenia tego body z niektórymi stałkami) zaowocował dużą ilością nie trafionych fotek, przyczynił się do tego na pewno również mój brak umiejętności odpowiedniego ustawienia niektórych C.fn. i brak wprawy w posługiwaniem się samym aparatem.
Na placu boju pozostały (puki co) D3 i 1Dmk3...myślę że po testach wyklaruje mi się nieco patrzenie))