"Mikol" masz racje. Trochę niefortunnie zacząłem Ale sugerowanie, że to poważna sprawa "Kolekcjoner" to wybacz śmieszne raczej.
Pozdrawiam
Nie jest śmieszne, jest karalne . Śmieszne to jest pisanie takich wielkich słów w tak nieznaczących sprawach.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner