Pokaż wyniki od 1 do 10 z 149

Wątek: Czy zdjęcie ma "oddawać rzeczywistośc"?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    Dlatego nie poczuwam się do roli Pieniacza
    Skoro się słusznie nie poczuwasz, to nie muszę odwoływać
    Serdecznie...
    EOS - conditio sine Kwanon...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Tezet-gdynia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    1 283

    Domyślnie

    Widze ze sie ladnie rozpisaliscie :d Jedni iso 60, drudzy iso 6400. Zakres niezly, biorac pod uwage dalej brak szumu i ilosc detali. Ktos napisal ze wiecej czegos tam, mniej czegos tam, dlatego jak ciemno to widziny w czerni i bieli. Czekam na taki tryb w aparacie 8) Moge robic zdjecia czarnobiale pod warunkiem ze beda mialy taki detal i tak niski szum 8)

    Ale teraz moze zamieszam, moze uproszcze cokolwiek. Oko czlowieka zaczyna widziec plynny obraz od zdaje sie 24 klatek na sekunde, tak ? Przy 30 klatkach na sekunde obraz jest juz dosc bardzo plynny - taki wystarczajacy w zupelnosci w 99% przypadkow. Wiec jakby nie patrzec (to stwierdzenie w tym temacie ma nowy wymiar ) Czas na aparacie mozemy zblokowac na 1/30s. Biorac pod uwage super stabilizacje obrazu itp. zdjecie zrobione na 1/30 bedzie raczej troche dynamiczne z roznymi rozmyciami w zaleznosci od predkosci danej rzeczy. Obraz widziany na zywo - nie rozmywa sie! i to zaczyna byc juz chore. Wiec moze nasz obraz to jest 30fps z czego kazda ma czas 1/200 a wszystko pomiedzy jest interpolowane np. z dwoch poprzednich To by mialo sens, bo jesli za czyms lecacym prosto podazamy wzrokiem, i raptem zatrzymamy obiekt - to jeszcze przez chwile bedziemy chcieli podazac - ale z drugiej strony to moze byc poprostu czas reakcji.

    I teeeraz wracajac do tematu 8) Mamy "w sobie" rozna ilosc mpix, mamy rozna ilosc dynamicznego iso, mamy w sobie dynamiczna przyslone, mamy w sobie system redukcji szumu, mamy w sobie... ja sie boje to napisac ale... mamy ZIELONY KWADRACIK

    Wiec w jaki sposob zdjecie ma oddawac rzeczywistosc skoro zielony kwadracik i tak robi wszystko po swojemu u kazdego inaczej :razz:

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tezet-gdynia Zobacz posta
    Wiec w jaki sposob zdjecie ma oddawac rzeczywistosc skoro zielony kwadracik i tak robi wszystko po swojemu u kazdego inaczej :razz:
    I jeszcze kilka DIGIK-ów XXXIX hmmm per capita
    Dotarliśmy więc chyba do sedna: zdjęcie nie może oddawać rzeczywistości, której - według filozofów (bodajże Platon i jego cienie w jaskini i Kant ze swoją filozofią słoni) - i tak nie dostrzegamy
    EOS - conditio sine Kwanon...

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    52
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tezet-gdynia Zobacz posta
    Ale teraz moze zamieszam, moze uproszcze cokolwiek. Oko czlowieka zaczyna widziec plynny obraz od zdaje sie 24 klatek na sekunde, tak ?
    Przeciętnie od 23. 24-a klatka została dodana aby zadowoloić również ten promil ludzi z ponadprzeciętną percepcją.
    Przy 30 klatkach na sekunde obraz jest juz dosc bardzo plynny - taki wystarczajacy w zupelnosci w 99% przypadkow.
    Tego już nikt nie jest w stanie zobaczyc 'niepłynnie"

    Wiec moze nasz obraz to jest 30fps z czego kazda ma czas 1/200 a wszystko pomiedzy jest interpolowane np. z dwoch poprzednich To by mialo sens, bo jesli za czyms lecacym prosto podazamy wzrokiem, i raptem zatrzymamy obiekt - to jeszcze przez chwile bedziemy chcieli podazac - ale z drugiej strony to moze byc poprostu czas reakcji.
    Wydaje mi się, że przykład dość bliski prawdzie, choć nie jestem ekspertem od procesu widzenia i przetwarzania obrazu.
    Zauwazylem pewne ciekawe zjawisko. Kiedy jade bardzo długo samochodem (zdarza się i 15 godzin prawie bez przerw) i od kilku godzin w nocy, jestem bardzo zmeczony, wręcz jadę na tzw. "autopilocie", mogę zauwazyć, że kiedy szybko, liniowo poruszam oczami, światła samochodów przede mną, albo zostawiają krótką smugę, albo slad w postaci zwielokrotnienia obrazu. Czyli, niejako zmeczony mózg nie wyrabia sie z interpolowaniem widzianego obrazu i "klatkuje". To by mogło być potwierdzeniem Twojej myśli.
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    Przeciętnie od 23. 24-a klatka została dodana aby zadowoloić również ten promil ludzi z ponadprzeciętną percepcją.
    Tego już nikt nie jest w stanie zobaczyc 'niepłynnie"
    No a jak się ma do tego fakt, że widzimy "mrygające" diody przy 50Hz i nasze monitory CRT też najlepiej jak miały 100-120Hz?
    PS
    Też nie jestem ekspertem od widzenia, ale "po owocach poznaję", że zestaw oko+mózg raczej całkuje (uśrednia ciągle) niż interpoluje (próbkuje dyskretnie). W szczególności - widać to właśnie na testach ze źródłami światła o rosnącej częstotliwości.
    Stąd - i tu może Janusz doprecyzuje bo znalazłem tylko o rozmieszczeniu na samolotach - wszelkie latarnie/boje/oświetlenia sygnalizacyjne samolotów "więcej nie świecą niż świecą".
    Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 19-01-2010 o 14:39
    EOS - conditio sine Kwanon...

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    52
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    No a jak się ma do tego fakt, że widzimy "mrygające" diody przy 50Hz i nasze monitory CRT też najlepiej jak miały 100-120Hz?
    To nie chodzi o to, że 23 mignięcia na sekundę widzimy juz jako jeden błysk. Przy 23 klatkach na sekundę, obraz przedstawiony na pojedynczych zdjęciach zaczyna byc dla nas płynnym ruchem. A dzieki temu właśnie, że 'widzimy' wyższe częstotliwości, widzimy obraz na filmie. Inaczej zlewalby nam sie w plamę.
    Czestotliwości monitorów jest miarą odswiezania obrazu, czyli z jaka częstotliwością odświeżany jest obraz rzucany na ekran monitora, albo wyswietlany przez matrycę.
    Czyli prędkośc wyświetlania pojedynczych klatek to jedno, a częstotliwość odświeżania obrazu to drugie i nie powinny byc mylone.
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    Czyli prędkośc wyświetlania pojedynczych klatek to jedno, a częstotliwość odświeżania obrazu to drugie i nie powinny byc mylone.
    To dlaczego nawet w laptopach LCD w ogólności), które nie rysują po kolei punktów (jak w CRT), nadal mamy 50-60Hz a nie 24-25?
    EOS - conditio sine Kwanon...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •