Tak więc rzeczywistość jako taka nie istnieje, występuje tylko jako sposób postrzegania.
Porównać można ją do piękna, które jest względne.
Tak więc rzeczywistość jako taka nie istnieje, występuje tylko jako sposób postrzegania.
Porównać można ją do piękna, które jest względne.
Ehhhhh... można nawet dalej. Materia też nie istnieje bo to wszystko tylko zakrzywienia przestrzeni. Atomy, elektrony i cała reszta kwarków to pusta przestrzeń tylko powyginana "jakoś tam".
Ktoś kiedyś napisał taką nowelkę sci-fi w której mózg jest w jakimś słoiku i podłączony do superkomputera "karmiącego" mózg sygnałami wg. woli laborantów. Ten ktoś kogo świadomość jest w tym mózgu nie jest w stanie stwierdzić czy to co widzi to świat realny czy symulacja komputerowa.
To co? rzeczywistości nie ma, materii nie ma, nas nie ma, nasze mózgi tkwią w puszkach a obcy się bawią każąc nam wypisywać niniejsze na klawiaturach nieistniejących komputerów...... itp, itd...
A może by tak zejść na ziemię? :-)
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Tak więc moje przyziemne zdanie: w kontekście ludzkiego postrzegania poprawienie niedoskonałości sprzętu było by OK, natomiast ingerencja typowo graficzna (dodawanie, wycinanie, odchudzanie itd.) to już grafika i zdjęcie pierwotne można całkowicie pominąć, i zastąpić (zamaskować) nieograniczoną wyobraźnią.
Właściwie wycofuję się z dyskusji bo nie da się wyznaczyć granicy co można poprawiać, a czego się nie powinno.
Pozdrawiam i pozostawiam z nierozwiązanym problemem.
SMENAZENITPRAKTICA(1 rok nikon)CANONCANON DIGITAL x2
Przejdzcie do zdjecia wrobla i porownajcie wersje z myszka nad zdjeciem oraz poza zdjeciem:
http://www.alienskin.com/bokeh/examples-depth.aspx
![]()
Pozdrawiam!
Niech jeszcze ktos rzuci ile oko/mozg ma max isoi dlaczego to cholerstwo nie szumi :>
Bo komputer przy obróbce używa photoshopa cs22 i noise ninje v34.0.
ponoć ludzkie oko jest na poziomie iso 1600...