A jaki jest wasz stosunek odnośnie światła błyskowego w tym kontekście? Najprostszy przykład, ale jeszcze nikt nie wspomniał
A to przecież czysta "technika" robienia zdjęć a nie "oddawanie rzeczywistości" w jakiejkolwiek formie. Idąc dalej tą drogą to można by pytać o szkła ostre jak żyletka albo miękkie jak z naciągniętą pończochą.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.