Ja bym kadrował wszystko w takich samych proporcjach boków (np. 3:2), ewentualnie pojedynczy kadr, który na to zasługuje - w jakiś indywidualny, ale konkretny sposób (np. 1:1). A tak, trochę każdy pies z innej wsi. Różne tonacje zdjęć. Mam wrażenie, że całość losowo wrzucona. Dla mnie nie tworzą serii. Imho klatki lepsze niż na początku, ale gorsze niż te z postów 54, 58 i 60.