Cytat Zamieszczone przez ryszard_ochódzki Zobacz posta
A mnie zawsze zastanawia gdzie jest granica. Zdjęcie z Sudanu jest na granicy pewnych skrajnych emocji. I zawsze powstaje pytanie: Czy robić takie zdjęcie?
Bo to jest okrutna tragedia i może zamiast robić zdjęcie pomóc w jakikolwiek możliwy sposób....Sorry za OT to zdjęcie z Sudanu zawsze skłania mnie do takich refleksji.
Kevin Carter był mocno krytykowany za to, że robił zdjęcia zamiast pomóc dziewczynce. On sam prawdopobonie czekał jeszcze przez pewien czas, że ptak rozłoży skrzydła... Pomocy dziecku nie udzielił, wiadomo, że sęp odleciał, ale losy dziewczynki nie są znane.
Na pewno trzeba być trochę człowiekim bez serca robiąc takie foto w takiej sytuacji. Ostatecznie wyszło na dobre... publikacja w New York Times wzburzyła i poruszyła ludzi, ruszyły akcje charytatywne.
A sam Carter zdobył Pulitzera i niedługo później popełnił samobójstwo.