No tak - powiększalnik - taki podstawowy model z kondensorem i szufladką na filtry nie powinien być teraz jakiś mega drogi. Ja używałem jakiejś czeskiej Meopty, filtrów Agfy i papieru Agfa Multicontrast, który kupowałem w hurtowni fotograficznej. Pewnie już go nie produkują... A na owe czasy (2002-2005) miał przyzwoitą cenę, tak że pracowałem wyłącznie na formacie 24x30cm.
Cóż, dla chcącego nic trudnego
Co do powiększalnika to warto poszukać takiego, co obsłuży też średni format jak przyjdzie ochota![]()