Strona 19 z 28 PierwszyPierwszy ... 91718192021 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 275

Wątek: analogowa fotografia jest za droga

  1. #181

    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Śląsk
    Posty
    12

    Domyślnie

    Fotografuję od lat ale dopiero w lutym ubiegłego roku kupiłem pierwszy aparat cyfrowy; był to Canon 40d. Szybko wymieniłem go na Canona 5d ponieważ 40d nie dorastał do pięt mojemu staremu, poczciwemu analogowi. 5d jest OK ale nadal najwięcej frajdy daje mi fotografia analogowa i dlatego na urlop biorę starą puszkę, obiektywy, kilka rolek velvii i ulubionej portry.
    Rozmumiem, że ktoś kto zaczął przygodę z fotografią od cyfry, nigdy tego nie zrozumie.

  2. #182
    Bywalec Awatar rbit9n
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Reichshof
    Posty
    223

    Domyślnie

    spoko Franek, aluzję od razu zrozumiałem, ale po prostu mam taki sposób bycia, że od czasu czasu lubię bez sensu wsadzić ryj w mrowisko. napisałem ryj? oczywiście że miałem na myśli kij.

    a tymczasem:
    http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,15951.html
    Master of Disaster

    KOREX

    APARATY TRADYCYJNE

  3. #183

    Domyślnie

    Franek, masz racje w 100%, roznice w odsetku dobrych zdjec sa kolosalne.
    Ja glownie robie Mamiya 6x7, wiec z kliszy srednioformatowej wyciagam tylko 10 klatek - robiac krotka sesje jednej osobie jestem w stanie wybrac potem 2 - 4 udane zdjecia - przy zalozeniu, ze kazda klatka to inne ujecie.
    W cyfrze trzaskam po 15 zdjec na ujecie, efekt jest podobny - zrobisz 150 czy 200 zdjec a i tak wybierzesz 2 - 4

    Koszty sa duze, i zawsze ciagle sobie powtarzam, ze z 5d wyciagne podobny efekt - ale jednak ta magia oczekiwania, ktora pojawia sie pod oddaniu kliszy do labu jest tak wielka, ze cyfra nigdy tego nie zastapi.

    No i dla mnie najwazniejszy punkt chyba z calosci - rozpietonosc tonalna i elastycznosc analoga - cos czego 5d mi nie da nigdy.
    Czasem mi brakuje czasow (mamiya rb67 najkrotszy czas 1/400) i przeswietlam z premedytacja klatke o 2ev. I co? I nie gubie detali nigdzie, w cyfrze bylaby biala, przepalona dziura

  4. #184
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SpydeRR Zobacz posta
    No i dla mnie najwazniejszy punkt chyba z calosci - rozpietonosc tonalna i elastycznosc analoga - cos czego 5d mi nie da nigdy.
    Czasem mi brakuje czasow (mamiya rb67 najkrotszy czas 1/400) i przeswietlam z premedytacja klatke o 2ev. I co? I nie gubie detali nigdzie, w cyfrze bylaby biala, przepalona dziura
    O kurczaczki,a ja zawsze narzekam na brak światła.
    Coś mi się wydaje,że takie czasy osiągasz na filmach >200 i w pobliżu pełnej dziurki.Ja upodobałem sobie velvię50 i acrosa,więc max.100 ISO.
    Problem też jest taki,że żona narzeka na brak miejsca w zamrażarce

  5. #185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamiyka Zobacz posta
    O kurczaczki,a ja zawsze narzekam na brak światła.
    Coś mi się wydaje,że takie czasy osiągasz na filmach >200 i w pobliżu pełnej dziurki.Ja upodobałem sobie velvię50 i acrosa,więc max.100 ISO.
    Problem też jest taki,że żona narzeka na brak miejsca w zamrażarce
    Mi nigdy swiatla nie brakuje za to wiele bym dal za 1/4000
    ale masz racje lubie robic na pelnej dziurze - jak przymykam to mi ucieka ta zwariowana srednioformatowa glebia - a bez niej rownie dobrze moge robic 35mm

  6. #186
    Coś już napisał Awatar SergioM
    Dołączył
    Apr 2010
    Miasto
    Gdynia
    Wiek
    37
    Posty
    81

    Domyślnie

    fotografia analogowa to piękna sprawa i dobry odpoczynek od cyfrowej codziennej fotografii
    EOS 5DmkII | EOS 600 | EF 28 f/1.8 USM | EF 50 f/1.4 USM | EF 135 f/2.0 L USM
    PowerShot S95 | AE-1p | Canonet QL19 GIII
    SergioM

  7. #187
    Pełne uzależnienie Awatar enter
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    wioskawawa
    Posty
    1 201

    Domyślnie

    dziś plenerek analogowo cyfrowy
    6 klatek 6x6
    100 klatek Apsc

    wolę średni ale oglądający wolą ilość

  8. #188
    Coś już napisał Awatar SergioM
    Dołączył
    Apr 2010
    Miasto
    Gdynia
    Wiek
    37
    Posty
    81

    Domyślnie

    dzisiaj odebrałem wywołane klisze, yeaaahh

    EOS 5DmkII | EOS 600 | EF 28 f/1.8 USM | EF 50 f/1.4 USM | EF 135 f/2.0 L USM
    PowerShot S95 | AE-1p | Canonet QL19 GIII
    SergioM

  9. #189
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    49

    Domyślnie

    No chyba trochę się niektórzy z Was zagalopowali.

    Co jest złego w tym, że mężczyzna po 40-stce z brzuszkiem kupuje sobie lustrzankę cyfrową?

    Jak korzystać z paska w aparacie aby nie było widać logo, może nosić na tej stronie co logo, aby nie drażnić właścicieli aparatów analogowych?
    Ale pasek pokryty jest warstwą antypoślizgową z jednej strony, przeciwnej niż logo.

    Skąd wiadomo, że fotografujący cyfrą wykonuje wiele ujęć jednej sceny bez przemyślenia, na pałę?

    Co jest złego w fakcie ,że fotografia się upowszechniła właśnie dzięki technice cyfrowej?
    Mnie osobiście to bardzo cieszy ponieważ mogę korzystać z technologii dotychczas zarezerwowanej tylko dla zawodowych fotografów i ludzi majętnych.

    Ostatecznie każdy może wybrać swój sposób na fotografię ale to nie oznacza, że osoby fotografujące w odmienny dla nas sposób lub też w innym niż nasz celu są gorsze, nie myślą podczas robienia zdjęć czy też bawią się w zdjęcia z czystego snobizmu.

    A tak na zakończenie powiem że ja, użytkownik cyfry zazdroszczę specyficznego "klimatu" jaki dają zdjęcia robione analogiem.
    Chciałbym spróbować, ale barierą są dla mnie właśnie koszty.

    Pozdrawiam.

  10. #190
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    474

    Domyślnie

    kolejny temat zastępczy, hehe. czyżby odwieczne "canon vs. nikon" już się wyczerpało?
    czas na "cyfra vs. film"? - no, na kolejnych parę lat wystarczy

    sam takim panom po 40stce sprzedawałem drogie lustrzanki - i co z tego? czy pan z brzuszkiem to jakaś wykładnia, jakiś poziom odniesienia? a co mnie obchodzą kolesie z brzuszkami po 40stce i ich wypasione aparaty? Bóg z nimi...

    analog vs. cyfra? a bierz to co ci pasuje, z czym się lepiej czujesz. dziś te techniki można zresztą mieszać: negatywy można skanować, a cyfrowym plikiem z lustra naświetlić negatyw i zrobić tradycyjne powiększenie. cyfra na barycie odbita z Kodaka Trixa? proszę bardzo. wydruk na drukarce zeskanowanego slajdu? jak najbardziej.

    ale to wszystko to tylko gadanie o formie. dziś każdy może robić zdjęcia - w większości to są gnioty - potem może nadać im atrakcyjną formę i nawet przez chwilę zabłysnąć w internetowej świadomości zbiorowej. i co z tego? nic.

    zresztą uważam, że fotografia cyfrowa szybko się przeje i szał się skończy. przyszłość to materiały video, których powoli coraz więcej w sieci, a będzie ich jeszcze więcej - bo po prostu forma jest bardziej atrakcyjna i tyle. a jak będzie potrzebne zdjęcie to się wyciągnie pojedyńczą klatkę i załatwione.

    fotografia analogowa zaś pewnie będzie popularna w gronie zapaleńców, kolekcjonerów, w obiegu galeryjnym. no bo czym jest wydruk? drukować można do woli. to proces automatyczny, do bólu powtarzalny. zero, jeden, zero, jeden, jeden, zero....
    a ręczna robota zawsze była bardziej ceniona.

    i jeszcze ten argument, że cyfra ogłupia... hehehe.... żaden aparat - cyfrowy czy analogowy - nie zwalniają z myślenia o kadrze. wg mnie to jakiś urojony argument.
    albo człowiek myśli o tym co robi i dlaczego albo nie. w końcu to zdjęcie jest celem, co nie? wyrażenie jakiejś idei, realizacja pomysłu. jedni mają pomysły lepsze inni gorsze.
    jeśli ktoś pisze, że mniej się stara fotografując cyfrą...to...że gorzej mu wychodzi...to niech kurna włączy myślenie.

Strona 19 z 28 PierwszyPierwszy ... 91718192021 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •