Kuchatek, w tej chwili matryca nie jest w stanie wygenerowac takich przejsc i takich szarosci, jakie daje film srebrowy.. Nie twierdze ze nigdy nie bedzie w stanie - ale chyba gdybac nie bedziemy i oprzemy sie na tym co jest obecnie?

uzytecznosc cyfry ograniczyl bym jednak do zdjec kolorowych - zdjeciom BW konwertowanym z koloru roznymi wymyslnymi sposobami narazie daleko do tych, ktore powstaja na negatywie. ilosc szczegolow jakie oddane sa w swiatlach i cieniach jest nieosiagalna... chociaz.. S3PRO lepiej sobie z tym radzi niz Canonowski CMOS czy tez Soniakowski CCD montowany w Nikonach... kto wie kiedy granica miedzy filmem a cyfra przestanie sie zacierac? teraz jest kolosalna.. na niekorzysc cyfry