Z podobnych powodów sprzedałem analogowy aparat, u mnie dochodził jeszcze problem, że dla mojej Żony wszystkie zdjęcia były "ładne" (nawet te definitywnie skopane) i wywołując kilisze zamawiała odrazu komplet odbitek.
Z podobnych powodów sprzedałem analogowy aparat, u mnie dochodził jeszcze problem, że dla mojej Żony wszystkie zdjęcia były "ładne" (nawet te definitywnie skopane) i wywołując kilisze zamawiała odrazu komplet odbitek.